Portfel KWL: odsłona #8, podsumowanie roku 2019
Koniec roku to czas podsumowań i planowania. Liczby, statystyki i porównania, czyli to co lubię najbardziej.
Początek roku to również urodziny bloga (już drugie)! Dlatego to od niego zacznę podsumowanie.
Blog
W roku 2019 powstało niewiele postów. Natłok obowiązków związanych z pracą, dwójką małych dzieci i innymi aktywnościami mocno ograniczył mój wolny czas. Mimo to udało mi się stworzyć 7 postów oraz nieco mieć ponad 5 tysięcy wyświetleń! Jest to mniej więcej taka sama ilość wyświetleń jak w roku 2018, przy znacznie mniejszej ilości postów (7 vs 18).
Największą popularnością cieszył się (ponownie) post o regule 4%.
Portfel
Rok 2019 był wyjątkowo udany dla akcji, co przełożyło się również na wynik portfela.
Stan portfela KWL aktualnie wynosi:
$192366.9 + 168,678.53 zł (gotówka)
Przeliczając na polską walutę (po kursie USD/PLN: 3.79): 897,749.09 zł lub w dolarach: $236,895.11.
Co oznaczają skróty przy poszczególnych symbolach? Są to ETFy w które inwestuje (w nawiasach docelowa alokacja):
VTI - rynek amerykański (45%)
VXUS - reszta świata (35%)
GXC - rynek chiński (10%)
BNDW- ETF zawierający obligacje z całego świata o ratingu inwestycyjnym. (10%)
Oraz wartości:
Oraz wartości:
Tak portfel zachowywał się w stosunku do indeksu S&P 500 w ciągu roku:
Co ciekawe przez około pół roku portfel zachowywał się... lepiej niż indeks akcji w USA! Dlaczego mimo inwestowania w indeksy nie podąża dokładnie za S&P 500? Mój portfel jest nastawiony na cały rynek, nie tylko na Stany Zjednoczone, stąd czasem zachowa się gorzej a czasem lepiej.
Stopa zwrotu ważona czasowo dla portfela KWL w 2019 roku wyniosła 21.3%.
W tym miejscu warto się na chwilę zatrzymać. S&P 500 zyskał w tym roku prawie 29%. Patrząc na wykres łatwo popaść w skrajność i wieszczyć szybki krach i pęknięcie bańki:
Warto jednak spojrzeć na szerszy kontekst i wziąć pod uwagę słabą końcówkę roku 2018. Z takiej perspektywy aktualna wartość bardziej przypomina kontynuacje trendu, aniżeli bańkę:
Czy to oznacza, że bańki nie ma? Nie ma się czego bać? Nie wiem. I nikt tego na prawdę nie wie. Market Timing nie działa, więc w 2020 roku będę dalej kontynuował inwestowanie według założonego schematu. Niektóre osoby, które obserwuje, skłaniają się ku spółkom dywidendowym. Historycznie nie jest to jednak jednoznacznie dobra decyzja, ale to dyskusja na inny wpis ;)
Rok 2018 był okazją, by przetestować swoją wytrwałość i siłę woli podczas dość głębokich spadków. Osoby, które zostały na rynku a w trakcie spadków dokupowały akcje zostały sowicie nagrodzone. Warto było pokonać strach.
Rok 2019... również wywołał strach pośród części inwestorów. Tym razem powód był zupełnie inny - niespodziewanie wielkie wzrosty. Obawa przed powtórką z 2018 (czy jeszcze gorsze scenariusze) skłoniła ich do spieniężenia zysków. Biorąc pod uwagę końcówkę roku, był to również błąd. Nikt nie wie co stanie się w 2020, może okaże się, że był to dobry ruch. Ja pozostaje na rynku.
Proste podejście - kupuj i (przed emeryturą;) nie sprzedawaj sprawdziło się znakomicie. Problemem 'market timingu' jest to, iż trzeba mieć rację 2 razy - podczas kupowania i sprzedawania akcji. Indeksowanie jest pozbawione tych problemów. Można poświęcić cenny czas na inne aktywności.
Na przykład ćwiczenia fizyczne!
Ćwiczenia
Kolejnym ważnym aspektem dla mnie jest aktywność fizyczna. Kilka statystyk:
Bardzo cieszy mnie ilość sesji. Liczę, że 2020 będzie jeszcze lepszy w tej kwestii ;)
Co do samych wyników... mam mieszane uczucia. Przyznam, że liczyłem na więcej. Problemem może być notoryczny brak snu. Pociechy budzą mnie przynajmniej trzykrotnie w nocy i ciężko coś z tym zrobić.
Co do samych wyników... mam mieszane uczucia. Przyznam, że liczyłem na więcej. Problemem może być notoryczny brak snu. Pociechy budzą mnie przynajmniej trzykrotnie w nocy i ciężko coś z tym zrobić.
Od listopada z żona postanowiliśmy przejść na pełny wegetarianizm (głównym winowajcą był film "Game Changers", który serdecznie polecam!). Do tej pory praktykowaliśmy pescowegetarianizm (pozwalaliśmy sobie na ryby i owoce morza). Zobaczymy jak zmiana wpłynie na wyniki sportowe.
 |
| Jeden z najlepszych filmów, jakie oglądnęliśmy w minionym roku |
Książki
W 2019 udało mi się przesłuchać/przeczytać 56 książek. Oto moje ulubione (kolejność losowa): |
| czyli USA to takie Chiny na o wiele większą skale |
 |
| jak nieco wyluzować |
 |
| lifesaver :) Dziecio dalej wstaje 3 razy w nocy, ale zasypianie stało się przyjemnością |
 |
| ta książka pomogła mi poprawić kilka błędów popełnianych podczas treningu |
 |
| ciężko mi podsumować tę książkę jednym zdaniem. Pełna błyskotliwych przemyśleń na temat startup'ów oraz przyszłości |
 |
| koniecznie posłuchaj produkcji Audioteki! |
 |
| niesamowity człowiek |
Każda z nich jest na swój sposób szczególna i na pewno do nich powrócę!
Nowy Rok
W nowym roku chciałbym wprowadzić do swojego życia dwie zmiany:
1. Skakanka
Uwielbiam biegać. Niestety, najbardziej lubię długie dystansy (10km+), co wymaga dużej ilości wolnego czasu. Również opieka nad dziećmi po takiej przebieżce jest wyzwaniem (wszak wtedy zawsze jest moja kolej zabawy z nimi;). Przez te problemy praktycznie zrezygnowałem z treningów kardio w 2019.
Niedawno odkryłem skakankę. Zaczęło się od zaciekawienia (ktoś tam na siłowni skakał), później intensywne Googlanie i oto okazuje się że trening ze skakanką może być równie wydajny co bieganie. Ponadto można go bez problemu robić w domu o każdej porze!
Okazuje się, że skakanka może być również bardzo wymagająca a ilość różnych ćwiczeń z nią jest niesamowita. Zresztą zobaczcie sami:
 |
| Po tygodniu treningów udało mi się osiągnąć 150 powtórzeń najprostszego skoku. Na razie żadnych tricków ;) |
2. Unity
Lubię gry. Jest to dla mnie medium o wiele ciekawsze niż filmy, pozwalające mi się mocniej zaangażować w historię (która jest dla mnie bardzo ważna, dlatego nie gram w gry wieloosobowe). Tworzenie gier siedzi w mojej głowie od lat. Rozważam to jako hobby, którym zająłbym się na poważne po osiągnięciu niezależności finansowej. Teraz chciałbym się skupić na zabawie tutorialami, poznawaniem narzędzi oraz sprawdzeniu czy sprawia mi to radość.
Mam nadzieję, że dla Was był to równie udany rok!
Kowal Własnego Losu
Komentarze
Prześlij komentarz